Zakwaterowanie

Przez cały pobyt mieszkaliśmy w hostelu "WE ARE HOSTEL". Budynek był w kolorze żółtym, przez co jeszcze zanim weszliśmy do środka wydał nam się przyciągającym uwagę, bardzo przytulnym miejscem . Przed hostelem znajdował się ogród, w którym rosły kwiaty, które w większości także miały kolor żółty. Obiekt był usytuowany w miejscowości Póvoa de Varzim.

Poziom komfortu tego hostelu był bardzo wysoki. Każde pomieszczenie było czyste, zadbane i urządzone w nowoczesny sposób. Dla wszystkich gości był wspólny salon, kuchnia i ogród, również było darmowe Wi-Fi.

Pokój, w którym mieszkałem przez 21 dni dzieliłem w 3 kolegami. W pokoju znajdowały się łóżka piętrowe i pojemne szafy, w których trzymaliśmy swoje rzeczy.

Każdy z nas mógł skorzystać z łazienki, która znajdowała się na korytarzu, wyposażonej w ręczniki i inne niezbędne rzeczy.

Korytarz był przestronny i bardzo jasny. Oznakowania w postaci tabliczek pomogły nam bez problemu dotrzeć do pokojów, gdy nie znaliśmy jeszcze rozmieszczenia pokoi.

Dzięki temu, że śniadania były podawane w formie "szwedzkiego stołu" każdy z gości miał możliwość zjedzenia tego, na co miał w danym dniu ochotę.

W wolnym czasie spotykaliśmy się w salonie, gdzie siadaliśmy na dużej kanapie, która była w stanie pomieścić każdą osobę z naszej wycieczki. Wspólnie oglądaliśmy filmy, lub graliśmy w gry karciane, siadając przy stole.

W ogrodzie spędzaliśmy czas integrując się i innymi, graliśmy w piłkę nożną i siatkówkę. Gdy byliśmy zmęczeni grą, mogliśmy usiąść wszyscy razem przy stole i porozmawiać.

Pobyt w hostelu wspominam bardzo dobrze, w przyszłości na pewno tam wrócę.